Rok temu, mniej więcej o tej porze, pisałam, że to wygodne mieć urodziny na początku roku, bo można ładnie zrobić sobie podsumowanie ostatnich dwunastu miesięcy. Zdania nie zmieniłam — choć miniony czas zmienił wiele. A co? O tym w dzisiejszym, drugim już urodzinowym podsumowaniu.
No i mamy! Nowy, 2022 rok. Dla mnie oznacza to kolejny pisarski start — a konkretniej, świeżą pulę planów do mniej lub bardziej rychłej realizacji. Zostawiając nieco (ale tylko odrobinę) czasu na niespodziewane wydarzenia, wyznaczam sobie więc nowe cele. A poniżej mała ściągawka z tego, co planuję na najbliższy czas.
Powieść w miesiąc, czyli trzecia oficjalna przygoda z NaNoWriMo
By Kasia - 3.12.21
Jeśli czekacie na coś przyjemnego, na przykład na premierę książki, 30 dni to zatrważająco dużo. Ale jeżeli ktoś na napisanie nowej powieści da wam właśnie tyle — zatrważająco mało. Ale każdego roku NaNoWriMo udowadnia, że to jak najbardziej możliwe. Ja przekonałam się o tym już trzeci raz — a dziś opowiem, jak minęła mi tegoroczna edycja największego pisarskiego wyzwania na świecie.